Thursday, February 28, 2013

Tapeta rządzi w sypialni

Nastroje w sypialni to bardzo prywatna sprawa, ale projektanci wrzucają swoje trzy grosze, lubią "wściubić nos" w intymne życie swoich klientów... W oparciu o rozmowy, ankiety pełne pytań o kolory, motywy, inspiracje, czy mieszkańcy lubią podróże, czy boją się ciemności, czy potrzebują doenergetyzowania barwą, czy wyciszenia przy świecach... przygotowują propozycje.
Ostatnio częstym motywem proponowanym przez wnętrzarzy są zdecydowane wzory tapet, które stają się podstawą do zbudownia koncepcji dla sypialni.

Dla odważnych miłośników podróży w czasie i przestrzeni: w  design, w przeszłość, w krainę wyobraźni, nietuzinkowym motywem jest Paradiset - tapeta zaprojektowana w latach 30-tych XX w. przez znanego projektanta Josefa Franka. Założył on z Estrid Ericson słynne duo designerskie, które przetrwało do dziś pod szyldem Svensk Tenn.
Zobaczmy dwie wersje black & white:

fot. svensk tenn

fot. svensk tenn


Na którą Wy byście się zdecydowali? My wybrałyśmy rozwiązanie na pozór trudniejsze, rajskie ptaki, ryby i florę na czerni - mniej oczywiste wyzwanie, które narzuciło jednak ciekawszą drogę projektową.

fot. mood board
Palladian, kolor z kolekcji farb Crown

1.Pierwszy krokiem było dobranie koloru pozostałych ścian pomieszczenia, przy zastanej dębowej deskowanej podłodze,  wybrany został dość głęboki odcień ciepłego ugru przełamanego tzw. zgniłą zielenią, który można odnaleźć w samej tapecie.
2. Zaraz potem należało dobrać kinkiety do czytania, które zostały w projekcie elektrycznym umieszczone po obu stronach łóżka - najlepszym rozwiązaniem okazały się błyszczące, bo z polerowanej stali lampy kupione w Sopockiej Desie, lata 30-te znowu...Dodały nie tylko swiatło elektryczne, ale przede wszystkim błysnęły, rozśiwetliły ścinę tapety.

3. Dobór łóżka był "formalnością", bo założeniem było znalezienie "nieinwazyjnego" mebla, miękko wtapiającego się w atmosferę Paradiset -  to tapicerowane wezgłowie i skrzynia, prod. Nap w neutralnym obiciu zbliżonym do koloru ścian.

4. Teraz przyszedł najwyższy czas na zaznaczenie akcentu kolorystycznego, by wydobyć wesołe i wielobarwne nuty rajskiego ogrodu. Optymisytycznie wkompoowała się frywolna szafeczka z indyjskiego sklepu Orange Tree, pomalowana na turkusowo

fot.mood board


Tak sypialnią "zarządziła" wzorzysta tapeta skandynawska Paradiset, zobaczcie inne przykłady w naszym ostatnim moodboardzie...

Thursday, February 21, 2013

Kolorowy cement

nas już kuszą barwy...
Szukam we wnętrzarskich inspiracjach i daleko nie trzeba podróżować...

Na przekór chłodowi za oknem, upał kolorowych kafelków, z cementu!

Bayahibe, to nazwa niewielkiego portu rybackiego na Wyspie Ispaniola...

Kafle cementowe mają historię nie tak odległą, jak by się zdawało, ich produkcja sięga połowy XIX wieku i zaczęła ekspansję na południowych rubieżach Francji. Szybko stała się popularna w całym Basenie Morza Śródziemnego, a dziś ta fantastyczna artystyczna technologia przeżywa renesans.

Od Maroka poprzez Francję, Hiszpanię, czy Polskę artyści, rzemieślnicy tworzą nowe wzory, nie zawsze inspirując się przeszłością, choć tradycyjnych motywów nie brak do dziś.

wzór zaprojektowany współcześnie, bardzo nam się spodobał, świetnie prezentowałby się w kuchni...


A kuchnie, o pięknej posadzce, jaką niewątpliwie tworzą cementowe kobierce, zawsze zapraszają do swych wnętrz. Dzięki wzorzystej bazie kuchenne podwoje stają się klimatyczne, ciepłe i "charakterne"


Bardzo odświeżająco, z gerberami prosto ze szklarni..:



Poważniej, francuskie wystudiowane wnetrze z elementami vintage :




I zupełnie monochromatycznie, czyżby zima nas dopadała... 
bo i czarnobiałe mogą być "cementy"



Takie jak ten "kwiat", który nie kojarzy się z zimą, ale... 
kolory kolory, czekamy na slońce!