Thursday, February 21, 2013

Kolorowy cement

nas już kuszą barwy...
Szukam we wnętrzarskich inspiracjach i daleko nie trzeba podróżować...

Na przekór chłodowi za oknem, upał kolorowych kafelków, z cementu!

Bayahibe, to nazwa niewielkiego portu rybackiego na Wyspie Ispaniola...

Kafle cementowe mają historię nie tak odległą, jak by się zdawało, ich produkcja sięga połowy XIX wieku i zaczęła ekspansję na południowych rubieżach Francji. Szybko stała się popularna w całym Basenie Morza Śródziemnego, a dziś ta fantastyczna artystyczna technologia przeżywa renesans.

Od Maroka poprzez Francję, Hiszpanię, czy Polskę artyści, rzemieślnicy tworzą nowe wzory, nie zawsze inspirując się przeszłością, choć tradycyjnych motywów nie brak do dziś.

wzór zaprojektowany współcześnie, bardzo nam się spodobał, świetnie prezentowałby się w kuchni...


A kuchnie, o pięknej posadzce, jaką niewątpliwie tworzą cementowe kobierce, zawsze zapraszają do swych wnętrz. Dzięki wzorzystej bazie kuchenne podwoje stają się klimatyczne, ciepłe i "charakterne"


Bardzo odświeżająco, z gerberami prosto ze szklarni..:



Poważniej, francuskie wystudiowane wnetrze z elementami vintage :




I zupełnie monochromatycznie, czyżby zima nas dopadała... 
bo i czarnobiałe mogą być "cementy"



Takie jak ten "kwiat", który nie kojarzy się z zimą, ale... 
kolory kolory, czekamy na slońce!




No comments:

Post a Comment